Sunday, October 23, 2005

Nieważna treść, ważne uczucie

Krasnobród 2005. Jest tego więcej, ale inni widocznie bardziej się wczytywali w słownik.

Inna sprawa, że wobec dzisiejszych wydarzeń sama mam ochotę pomodlić się do czegoś lub kogoś. Może być świenty Roch.

1 comment:

Anonymous said...

na zamojszczyźnie czy na terenie wsodniego Roztocza tego typu napisy na świętych pomnikach, nagrobkach i innych pamiątkowych tablicach - to norma. szczególnie dziwią np. napisy na hrabiowskich katakumbach z wczesnego XIX wieku, gdzie rodzina zmarłego z "wyższych sfer" społecznych nie kontrolowała zupełnie tego co kamieniarz-analfabeta ryje na piaskowcu ;) i piaskowiec takowy stoi do dzisiaj i wzbudza zdziwienie gawiedzi.

zamieszczam mój ulubiony napis tego typu, z głównej bramy cmentarza miejskiego w moim rodzinnym zwierzyńcu (jednym ciągiem dla oszczędności miejsca i z uroczym jezykowo "niemi")
http://img244.imageshack.us/img244/9734/iv2006112ca8.jpg