Drodzy oglądający,
wróciłam z wakacji - z pierwszej części. Ich efektem, poza kolejnymi dwoma tysiącami na liczniku samochodu i interesującymi siniakami na mojej prawej nodze, jest dziesięć zdjęć naprawdę dziwnych szyldów. Będę je tu wrzucała stopniowo - żebyście się nie pochorowali z nadmiaru szczęścia.
Yours truly,
A.
Saturday, July 30, 2005
Nie wiem, co to jest...
Agencja harcerska
Monday, July 11, 2005
Instant classic
sympatycznie osram...
Szmateks na bogato
Pierwszy wpis, ta-dam!
Subscribe to:
Posts (Atom)