Monday, August 15, 2005

Sztuka trafiła pod strzechy

Zwróćcie uwagę na panie na zdjęciu.

Monday, August 08, 2005

Maksimum treści

Właściciele Restauracji Zamkowej chcieli być pewni, że żadna informacja dotycząca ich szanownego przybytku (mocno zalatującego latami 80-tymi) nie umknie potencjalnemu wędrowcowi. Gdyby szyld był nieco większy, na pewno zamieściliby jeszcze wyciąg z menu.

Zaszalejmy...

Cokolwiek tu napiszę, nic nie będzie odpowiednie. Zachowam więc uprzejme milczenie, podczas kiedy "antyki" i duperelle będą szaleć na Waszych ekranach.

Monday, August 01, 2005

Fabryka, bynajmniej nie czekoladek

Rozumiem istnienie sklepów, gdzie odzież jest drugiej kategorii. Ale żeby nazywać to fabryką...? Wyobraźnia większa od rozumu.

Nawiasem mówiąc, na wystawie wisiała jakaś bluzka EDC, a leżała przykurzona frotka na nadgarstek z logiem Pumy oraz daszek chyba Nike. Może warto wypromować sprzedaż brudnych ubrań i dodatków - byłoby jeszcze bardziej trendy.