Chodzę, patrzę, dziwię się, pstrykam. świat jest pełen niespodzianek.
Friday, September 16, 2005
dwuznaczności, trzyznaczności
Pod batem, taaa. Do wyboru - albo do obiadu, zamiast papierosów, dają coś mocniejszego, albo częścią wyposażenia pokoju, poza łóżkiem i stolikiem, jest też pejczyk i maska na twarz. Tak, czy inaczej - nie miałam ochoty tam nocować.
No comments:
Post a Comment