
Wednesday, December 28, 2005
Tuesday, December 27, 2005
Monday, December 26, 2005
Sunday, December 25, 2005
Saturday, December 24, 2005
Thursday, December 22, 2005
Wednesday, December 21, 2005
A mówią, że bezrobocie
Thursday, December 08, 2005
Thursday, December 01, 2005
Tuzy reklamy
Thursday, November 10, 2005
Wednesday, November 02, 2005
Prestiżowo pod strzechą
Tuesday, October 25, 2005
Biznesy
Monday, October 24, 2005
Sunday, October 23, 2005
Nieważna treść, ważne uczucie

Inna sprawa, że wobec dzisiejszych wydarzeń sama mam ochotę pomodlić się do czegoś lub kogoś. Może być świenty Roch.
Friday, October 21, 2005
Katalog dobry na wszystko
Thursday, October 20, 2005
Szanghaj po polsku
Thursday, October 06, 2005
My wszystko verstehen, co ma być nie verstehen...
Thursday, September 29, 2005
Saturday, September 24, 2005
Thursday, September 22, 2005
Friday, September 16, 2005
Uprasza się
dwuznaczności, trzyznaczności
Monday, September 12, 2005
Inteligencja pantofelka
Wednesday, September 07, 2005
Ciastka u Zapadki
Saturday, September 03, 2005
Pijana stokrota

Dizzy oznacza co prawda zawroty głowy, ale mnie się skojarzyło z Daisy, czyli Stokrotą z "Co ludzie powiedzą" ("Keeping up Appearances"), która zawsze przeszkadzała swojej kuzynce w pięciu się po drabinie społecznej - także z uwagi na swoje upodobanie do rozrywek związanych z alkoholem.
Friday, September 02, 2005
Kebab z buraka

Monday, August 15, 2005
Monday, August 08, 2005
Maksimum treści
Zaszalejmy...
Monday, August 01, 2005
Fabryka, bynajmniej nie czekoladek

Nawiasem mówiąc, na wystawie wisiała jakaś bluzka EDC, a leżała przykurzona frotka na nadgarstek z logiem Pumy oraz daszek chyba Nike. Może warto wypromować sprzedaż brudnych ubrań i dodatków - byłoby jeszcze bardziej trendy.
Saturday, July 30, 2005
Wakacje!
Drodzy oglądający,
wróciłam z wakacji - z pierwszej części. Ich efektem, poza kolejnymi dwoma tysiącami na liczniku samochodu i interesującymi siniakami na mojej prawej nodze, jest dziesięć zdjęć naprawdę dziwnych szyldów. Będę je tu wrzucała stopniowo - żebyście się nie pochorowali z nadmiaru szczęścia.
Yours truly,
A.
wróciłam z wakacji - z pierwszej części. Ich efektem, poza kolejnymi dwoma tysiącami na liczniku samochodu i interesującymi siniakami na mojej prawej nodze, jest dziesięć zdjęć naprawdę dziwnych szyldów. Będę je tu wrzucała stopniowo - żebyście się nie pochorowali z nadmiaru szczęścia.
Yours truly,
A.
Nie wiem, co to jest...
Agencja harcerska
Monday, July 11, 2005
Instant classic
sympatycznie osram...
Szmateks na bogato
Pierwszy wpis, ta-dam!
Subscribe to:
Posts (Atom)